Miało nie być tu takich tekstów ale no nie moge się powstrzymać.Od kiedy Jorgu oddał mi dvd'ki ze Star Wars'ami mogłem wprowadzić w życie ambitny plan nawracania mojej lepszej połówki na SF, póki co idzie dobrze ale nie o tym chciałem pisać. Generalnie w momencie w którym wziałem w ręce te płytki poczułem dziwne pierdolnięcie a przez mój spaczony umysł przebiegł jak piorun dreszcz: Imperium -> Palpatine -> do władzy bez mydła -> Kaczor. AAAaaaAAAaaaAAaA!!! Przepraszam już więcej nie będę.
Poza tym chciałem wszystkim przypomnieć, że czas nie jest z gumy, co miesiąc jest święto Matki Boskiej Pieniężnej, a jak ktoś jest profesorem (nawet takim gorszego rodzaju) to już jest taki kurwa ważny że odpisywanie na maile leży poniżej jego godności.
niech OpenGL będzie z Wami,
Krzychooj
1 komentarz:
zdjecie genialne! ;p
Prześlij komentarz