Gdyby nie internet, nie wiedziałabym, że na świecie jest tylu idiotów.


Gdyby nie internet, nie wiedziałabym, że na świecie jest tylu idiotów.

Stanisław Lem

poniedziałek, 27 września 2010

A jutro

poprowadzę sobie pierwsze zajęcia. Ale się będzie działo ;)

Flis

czwartek, 16 września 2010

DURUM!

Iście turecka nazwa jak na naleśnik z zawartością! Mimo niepowodzenia misji kebab na kacu, pozostałem wiernym fanem tego islamskiego specjału. Oczywiście w wersji z samym mięsem! A dziś złamawszy zwyczaje i konwenanse zamówiłem w naleśniku! Było pycha! Zajebiste mięsko z zajebistym sosem w zajebistym naleśniku! Tak ma być!


A Aquapark w Sopocie jest nieczynny! I chuje nie napisali nic na stronie! A może i było ale schowane!!!

A Starcraft II jest zajebisty! I Wings of Liberty są misje nie tylko terkiem ale i protkiem :) a na BN nie gram (jeszcze) i w ogóle.

A jutro i pojutrze zamierzam spożywać alkohol bo jest weekend!

I w chuj dawno nikt nic nie pisał Wy leniwe chujki - do pisania!

AVE
krzychooj

środa, 8 września 2010

Dobra rada!

A tak w ogóle to ja se wyjeżdżam i mnie nie będzie przez trochę. Wydaje mi się, że ominą mnie nawet swoje własne urodziny:/ A i w poniedziałek na grzybach byłem i oto co tam nazbierałem:

Tak to jest pełna składana skrzynka, a ten Szwajcar na wierzchu to wykurwisty prawdziwek, którego osobiście wygrzebałem spod korzenia XD

Wojak

niedziela, 5 września 2010

Zmęczony

Tyle rzeczy chciałem napisać, tyloma przemyśleniami i spostrzeżeniami się podzielić...
ale chuj słów i mocy brak. Dziś znów nie zebiorę tego w kupę i nie ubiorę w literki.
k

Dokładnie tak, jest ciemno, zimno, i low power. Czas spać, nie mogę się doczekać.

Flis

I jeszcze ten wielki zawód po kebabowym queście... szkoda gadać. Tylko zawinąć się w kocyk (jak kto ma to z kimś) i jakoś przeczekać ten mroczny czas gdy nic się nie chce a kebaby są niedobre.
Jeżu

Odkrycie roku

Mimo porannego kaca dzisiejszy dzień zaliczam do udanych. Zaczął się dosyć wcześnie ale to dobrze bo mogliśmy z Pauliną spędzić go miło na mieście. Dzięki temu dokonałem odkrycia roku! Byliśmy w Tesco i mym oczom ukazał się taki oto widok:



Tak. Te buteleczki które tam widzicie to PIWO! ale nie zwykłe piwo, jest tam tyle rodzai piwa ile w życiu na raz nie widziałem. Czym prędzej zakupiłem parę Gambrinusów i Perły Export. Już wiem że będę tam częstym gościem :)
Jork

piątek, 3 września 2010

Bajka z morałem.

Nie ważna jak jesteście zdołowani, zjebanie komuś dnia poprawi Wam humor. Kill humans is cool ;)

Jeżu

czwartek, 2 września 2010

Duży Pokój!

Ha! Zawsze wiedziałem, że warto mieć duży salon, a mój do takich należy (jak na mieszkanie w bloku :P). Daje to np. możliwość wstawienia dużego stołu i cało wieczornej rozgrywki w planszówki, bez ingerencji w resztę pomieszczenia, czyli nie zakłócając normalnego funkcjonowania mieszkania :P No a nade wszystko ma się z rana takie widoki: ^^

krzychooj