Eh...

Przypomniałem sobie jeszcze jedną ważną sprawę. "50 cent ma wspaniałe ciało i ciężko nad nim pracuje." tak mówiła jedna murzyńska dziewczynka w MTV i ja wezmę przykład z czarnucha i będę jutro koksował, ot co! Tak przypierdolę na biceps że te śmieszne brzuszki na drążku chuja będą warte! A poza tym mazak do płyt nie daje rady, sól do trawienia miedzi wpierdala go szybciutko i chuja masz nie ścieżki na płytce :/ jednak trzeba się bardziej postarać z prasowaniem. No to skoro już tyle napisałem to idę przeglądać moje nowe książki i gazety - będzie fajnie.

krzychooj

p.s. i pamiętajcie, że Zły nie śpi, a świat się sam nie uratuje!